Jeżeli po okresie wakacyjno-urlopowym na rynku nie nastąpi istotne ożywienie w gospodarce, to spadki cen mieszkań będą kontynuowane. Ich tempo prawdopodobnie będzie hamować ograniczona podaż nowych ofert (zwłaszcza na rynku pierwotnym) – wynika z raportu Morizon.pl.
W raporcie czytamy, że drugi kwartał pierwszego półrocza 2020 r. rozpoczął się od pogłębienia spadku popytu. Klientów zainteresowanych zakupem mieszkania było w kwietniu o blisko 60 proc. mniej niż w kwietniu 2019 roku. Przełożyło się to na ceny, które poza nielicznymi wyjątkami wyhamowały, a w największych aglomeracjach zaczęły spadać. W Gdańsku mieszkania potaniały w ciągu trzech miesięcy o 2,8 proc., we Wrocławiu o 1,5 proc., w Warszawie o 1,2 proc. a w Krakowie o 0,7 proc.
Czytaj więcej: Spadają ceny mieszkań, najem coraz tańszy. Na rynku działek trwa boom
Źródło: https://forsal.pl