Za Odrą odbywa się właśnie debata o kosztach i sensie budowy domów jednorodzinnych w sytuacji, gdy w wielu miastach brakuje gruntów pod nowe osiedla, a popyt jest olbrzymi.
Dyskusja na temat tego, czy warto budować domy jednorodzinne, ożywiła się, gdy stało się głośno o tym, że w jednej z dzielnic w Hamburgu w nowych planach zagospodarowania przestrzennego postanowiono nie wydawać nowych pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych. Taką decyzję podjęli lokalni działacze Zielonych i socjaldemokratów z SPD, którzy tworzą koalicję w północnej części miasta.
Czytaj więcej: Ograniczenie budowy domów jednorodzinnych? Mieszkać jak Niemiec, czyli w bloku
Źródło: https://forsal.pl