Rozszerzenie możliwości budowy domów bez pozwoleń, przynajmniej w zamyśle „Polskiego ładu”, miało ułatwić budowę własnego dachu nad głową przeciętnemu Kowalskiemu. Jak jednak alarmują eksperci, w rzeczywistości projekt ma sporo wad, które mniej lub bardziej bezpośrednio mogą dotknąć budujących na własną rękę.
200 mkw. zamiast 70 mkw.?
Zgodnie z retoryką ministerstwa rozwoju i technologii, przepisy zawarte w „Polskim ładzie” mają dać Polakom możliwość budowy „małych domów jednorodzinnych”, czyli domów o powierzchni zabudowy do 70 mkw. Usunięcie ograniczenia w postaci 90 mkw. maksymalnej powierzchni użytkowej sprawi jednak, że w rzeczywistości dwukondygnacyjny dom budowany bez jakiejkolwiek kontroli wyłącznie w oparciu o zgłoszenie będzie mógł mierzyć nawet 140 mkw. a dodatkowo być powiększony o antresolę.
Czytaj więcej: Domy bez pozwolenia według „Polskiego ładu” – „niebezpieczne i bez przyszłości”
Źródło: https://www.bankier.pl