COVID-19 był tylko zapalnikiem wydarzeń, które obecnie obserwujemy i będziemy obserwować na rynku nieruchomości. Przyspieszył korektę, na którą i tak wszyscy czekali. Uważam, że po tej korekcie sytuacja wróci do normy – tłumaczy dr Marcin Ocieszak, ekspert Akademii Leona Koźmińskiego.
Rynek nieruchomość związany jest z sytuacją ekonomiczną. Spowolnienie nadeszło i wywoła swoje skutki. Myślę, że mówiąc o przyszłości nieruchomości, spoglądać musimy bardziej na gospodarkę i na to, co się w niej dzieje, niż na pandemię samą w sobie. Po korekcie sytuacja wróci do normy. Podobnie było w czasie poprzedniego kryzysu finansowego 12 lat temu.
Czytaj więcej: Czy rynek nieruchomości odczuje skutki pandemii?
Źródło: https://forsal.pl