Ministerstwo Sprawiedliwości chce ulżyć kredytobiorcom. Zapowiedziało zmiany w księgach wieczystych, które zobowiążą banki do zwracania klientom opłat pobranych z powodu opóźnień w sądach. Chodzi o wyższe raty, które trzeba płacić do momentu, gdy hipoteka na rzecz banku zostanie wpisana w księdze wieczystej – co trwa dziś nawet rok. Na pozór to superpomysł. Ale jeśli głębiej pogrzebać, to już niekoniecznie
Wydziały ksiąg wieczystych są niejednokrotnie przedmiotem ciężkich słów rzucanych przez kredytobiorców. Denerwował się z ich powodu każdy, kto brał kredyt hipoteczny i czekał długimi miesiącami na zaktualizowanie wpisu w księgach wieczystych kupowanej nieruchomości. Rekordziści czekają nawet po półtora roku. W sieci pojawiły się nawet poradniki, by wysyłać do sądów łzawe pisma o trudnej sytuacji życiowej – czasem to przyspiesza procedowanie wniosku.